Przeważającą grupę słuchaczy stanowili pszczelarze, reprezentujący Koła Pszczelarskie oraz pracownicy Nadleśnictw województwa lubuskiego, a także przedstawiciele urzędów gmin, stowarzyszeń wiejskich, ośrodka doradztwa rolniczego oraz media. Konferencja rozpoczęła się o godz. 10.00 i trwała do godziny 14 00. Podczas konferencji zostało wygłoszonych 6 wykładów oraz podjęto wspólną dyskusję o problemie wymierania pszczół i możliwościach ich ochrony w Polsce.
Program konferencji przedstawiał się następująco:
- Otwarcie konferencji - przedstawiciel Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kalsku
- Prezentacja projektu i zasad uczestnictwa w jego działaniach - Irena Krukowska - Szopa Prezes Fundacji Ekologicznej „Zielona Akcja”,
- Bioróżnorodność populacji pszczół i owadów zapylających w Unii Europejskiej i w Polsce oraz ich wpływ na zapylenie upraw rolniczych - dr Adrian Smolis –Uniwersytet Wrocławski,
- Główne czynniki zagrażające owadom zapylającym i rolnictwu w świetle najnowszych badań, także w aspekcie zmian klimatycznych - Paweł Migdał – Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu,
- Gospodarowanie przestrzenią krajobrazu, planowanie zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich w aspekcie zachowania bioróżnorodności i produktywności ekosystemów oraz rola naturalnych i półnaturalnych siedlisk w zachowaniu liczebności i różnorodności owadów zapylających - Irena Krukowska-Szopa,
- Dobre praktyki w projektach ochrony i tworzenia siedlisk dla owadów zapylających na terenach wiejskich i miejskich - Małgorzata Bochyńska – kampania „Pszczoły proszą o pomoc”.
Pierwsza prezentacja dotyczyła celów i działań Fundacji „Zielona Akcja„ w ramach realizowanego projektu „Pszczoły proszą o pomoc” oraz omówiono zasady uczestnictwa w nim. Dużym zainteresowaniem cieszył się projekt tworzenia stref nektarodajnych dla owadów zapylających. Uczestnicy zadawali wiele pytań oraz proponowali różne formy pomocy w realizacji projektu na terenie swojego województwa.
Największym zainteresowaniem cieszył się wykład dotyczący zagrożeń owadów zapylających, wygłoszony przez Pawła Migdała z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Prelegent powołując się na najnowsze badania przedstawił temat wymierania owadów zapylających w sposób niezwykle ciekawy. Po wykładzie, rozpoczęła się dyskusja, podczas której uczestnicy pytali m.in. o dalsze prognozy dotyczące stanu zapylaczy, o możliwości włączenia się rządów w przeciwdziałanie wymierania pszczół oraz o wpływ zmian klimatu na dzikie owady zapylające.
Dr Adrian Smolis wygłosił wykład nt. bioróżnorodności owadów zapylających, zarówno na świecie jak i w Polsce, podkreślając ich znaczenie dla człowieka oraz wskazując na brak wiedzy na temat stanu populacji większości gatunków zapylaczy.
Irena Krukowska-Szopa, w swoim wykładzie omówiła sposoby gospodarowania na terenach rolniczych. Wg prelegenta pożytki pszczele można poprawiać m.in. przez stosowanie kwietnych miedz, zadrzewień śródpolnych, a także pozostawianie tzw. użytków ekologicznych na terenie gospodarstw. Dużym zainteresowaniem cieszyła się cześć wykładu dotycząca wyboru gatunków roślin miododajnych do ogrodu.
Ostatnie wystąpienie, p. Małgorzaty Bochyńskiej, dotyczyło dobrych praktyk w ochronie owadów zapylających, czyli działań które może podjąć każdy, aby pomóc zapylaczom. Najważniejszym z nich jest zapewnianie bazy pokarmowej, czyli sadzenie w ogródkach, na balkonach, wokół domów roślin miododajnych lub po prostu pozostawianie części niekoszonych trawników.
W odpowiedzi na utratę siedlisk, zaleca się stosowanie tzw. hotelów dla owadów. Są to wykonane z naturalnych materiałów konstrukcje, wypełnione m.in. rurkami trzcinowymi, suchymi liśćmi, czy korą drzew, w których zapylacze mogą się rozmnażać lub chronić. Działania te odniosą pożądany skutek, tylko przy zaangażowaniu społeczeństwa, dlatego bardzo ważną rolę odgrywa odpowiednia edukacja.
Po zakończeniu części wykładowej rozpoczęto wspólną dyskusję nad problemem wymierania pszczół. Motywem przewodnim dyskusji było pytanie, jak docierać do ludzi, którzy mogą mieć wpływ na poprawę stanu owadów zapylających oraz jakie doświadczenia związane z propagowaniem ochrony pszczół mają uczestnicy konferencji. Większość z nich, jako główny problem wymieniła, wciąż niską świadomość ludzi, zwłaszcza rolników nt. znaczenia owadów zapylających. Rolnicy nie zdają sobie sprawy, że to dzięki zapylaczom zbierają większe i lepsze jakościowo plony. Na zachodzie Europy oraz w Stanach Zjednoczonych, użyczanie pszczół rolnikom (nie tylko pszczół miodnych, ale również samotnic) jest płatne.
Jako drugi problem w propagowaniu ochrony pszczół, uczestnicy uznali nieuzasadniony strach przed pszczołami. Mity o żądleniu i atakujących rojach wciąż są aktualne i większość ludzi nie chce mieć w sąsiedztwie pszczół, nawet nieagresywnych samotnic. Wiele osób podkreśliło jednak, że dzięki prowadzonym akcjom edukacyjnym sporo się zmienia na lepsze.
Konferencja cieszyła się dużym zainteresowaniem. Dobór wykładowców zapewnił wysoką jakość przekazywanych informacji, a wybór miejsca w centrum Opola umożliwił uczestnikom dogodny dojazd. Bardzo cenna była dyskusja końcowa, podczas której uczestnicy podzielili się licznymi uwagami. Uczestnicy otrzymali materiały konferencyjne m.in. plakaty i broszury projektowe.
Uczestnicy po konferencji zostali zachęceni do podejmowania dalszych działań na rzecz ochrony pszczół i współpracy z Fundacją Ekologiczną „Zielona Akcja”. Wielu z nich deklarowało chęć udziału w szkoleniu „Edukator bioróżnorodności”, czy włączenie się w projekt tworzenia stref nektarodajnych.
http://www.pszczoly.zielonaakcja.pl/en/actions/conferences-and-training/item/118-podsumowanie-konferencji-w-kalsku.html#sigProGalleriab0e29c7d0b